Ñàéò ïîå糿, â³ðø³, ïîçäîðîâëåííÿ ó â³ðøàõ ::

logo

UA  |  FR  |  RU

Ðîæåâèé ñàéò ñó÷àñíî¿ ïîå糿

Á³áë³îòåêà
Óêðà¿íè
| Ïîåòè
Êë. Ïîå糿
| ²íø³ ïîåò.
ñàéòè, êàíàëè
| ÑËÎÂÍÈÊÈ ÏÎÅÒÀÌ| Ñàéòè â÷èòåëÿì| ÄÎ ÂÓÑ ñèíîí³ìè| Îãîëîøåííÿ| ˳òåðàòóðí³ ïðå쳿| Ñï³ëêóâàííÿ| Êîíòàêòè
Êë. Ïîå糿

 x
>> ÂÕ²Ä ÄÎ ÊËÓÁÓ <<


e-mail
ïàðîëü
çàáóëè ïàðîëü?
< ðåºñòðaö³ÿ >
Çàðàç íà ñàéò³ - 3
Ïîøóê

Ïåðåâ³ðêà ðîçì³ðó




Jan Kochanowski

Ïðî÷èòàíèé : 123


Òâîð÷³ñòü | Á³îãðàô³ÿ | Êðèòèêà

Księgi wtóre – Pieśń XIX

Jest  kto,  co  by  wzgardziwszy  te  doczesne  rzeczy
Chciał  ze  mną  dobrą  tylko  sławę  mieć  na  pieczy,
A  starać  się,  ponieważ  musi  zniszczeć  ciało,
Aby  imię  przynamniej  po  nas  tu  zostało?

I  szkoda  zwać  człowiekiem,  kto  bydlęce  żyje
Tkając,  lejąc  w  się  wszytko,  póki  zstawa  szyje;
Nie  chciał  nas  Bóg  położyć  równo  z  bestyjami:
Dał  nam  rozum,  dał  mowę,  a  nikomu  z  nami.

Przeto  chciejmy  wziąć  przed  się  myśli  godne  siebie,
Myśli  ważne  na  ziemi,  myśli  ważne  w  niebie;
Służmy  poczciwej  sławie,  a  jako  kto  może,
Niech  ku  pożytku  dobra  spólnego  pomoże.

Komu  dowcipu  równo  z  wymową  dostaje,
Niech  szczepi  miedzy  ludźmi  dobre  obyczaje;
Niechaj  czyni  porządek,  rozterkom  zabiega,
Praw  ojczystych  i  pięknej  swobody  przestrzega.

A  ty,  coć  Bóg  dał  siłę  i  serce  po  temu,
Uderz  się  z  poganinem,  jako  słusze  cnemu;
Prostak  to,  który  wojsko  z  wielkości  szacuje:
Zwycięstwo  liczby  nie  chce,  męstwa  potrzebuje.

Śmiałemu  wszędy  równo,  a  o  wolność  miłą
Godzi  się  oprzeć,  by  więc  i  ostatnią  siłą;
Nie  przegra,  kto  frymarczy  na  sławę  żywotem,
Azaby  go  lepiej  dał  w  cieniu  darmo  potem?


Íîâ³ òâîðè